Witajcie, pozwolę sobie zrobić taki wpis organizacyjny, bo jest mi on potrzebny.
Po pierwsze, chcę przywitać drugą redaktorkę tego bloga, Muzyczną jutrzenkę. Mam nadzieję, że będzie nam się razem dobrze współpracowało.
Po drugie, mam nadzieję, że wszystkie materiały, które tu zamieszczam, są dla was dostępne i możliwe do odtworzenia. Jak nie, to proszę śmiało pisać.
Po trzecie, jak byście chcieli, bym wstawiła tu coś, czego tu nie ma, bądź poprawiła. To śmiało piszcie. możecie też przypomnieć mi o czymś, co mi umknęło.
Chciałabym, by ten blog był pełny i wartościowy.
Autor: skrzypenka
http://www.annajantar.pl/component/muscol/W/4-wywiady-radiowe/2-wywiady-radiowe/24-polskie-radio-bialystok-1978
http://www.annajantar.pl/component/muscol/W/4-wywiady-radiowe/2-wywiady-radiowe/25-polskie-radio-warszawa-1975-dobry-wieczor-aniu-wywiad-k-szewczyka
„Zawsze gdzieś czeka ktoś” (Live).
"Anna wykonuje piosenkę "Zawsze gdzieś czeka ktoś" w programie "Televarieté 31", zrealizowanym przez telewizję czechosłowacką. Emisja programu: 3 lutego 1979. Reż. Pavel Háša.
Multimedia
•Wideo
•Teledyski
•Wspomnienia
•Programy TV".
http://www.annajantar.pl/wideo/live/video/2018-03-17-20-32-46
„Twój Styl (01.08.2015)”
http://www.annajantar.pl/prasa/124-prasa/1935-twoj-styl-01-08-2015
„Na pół gwizdka nie ma co żyć”. Live.
"Występ Anny Jantar na rynku w Krakowie z okazji święta Gazety Południowej. Koncert zatytułowany był: "Kraków, gwiazdy i noc". Anna Jantar wystąpiła obok takich artystów jak: Jacek Lech, Andrzej Bychowski, Ewa Kuklińska, Bohdan Łazuka oraz Czesław Niemen. Wykonywana przez nią piosenka nosi tytuł: "Na pół gwizdka nie ma co żyć". Muzykę skomponował Marian Zimiński, tekst napisał Wojciech Młynarski. Utwór miał znaleźć się na drugiej płycie długogrającej Anny Jantar pt. "Za każdy uśmiech". Ostatecznie z niego zrezygnowano. Ostatnia oficjalna publikacja tej mało znanej piosenki miała miejsce na składance największych przebojów Anny pt. "Wielka Dama" w 2010 r."
http://www.annajantar.pl/wideo/live/video/2018-03-17-20-36-13
To jest niesamowite, że Ani nie ma z nami 40 lat, a tu proszę, prasa nią żyje.
http://www.annajantar.pl/prasa/124-prasa/1969-tygodnik
„Milion za Laurę”.
Tu po czytacie coś tym filmie i klikniecie w wideo player
http://www.annajantar.pl/multimedia?start=18
Pamiętacie o tym musicalu, który był moim unikatem?
Tu coś dla was, bo Rafał Węsierski mnie pytał o ten musical, a ja w tym wpisie mu odpowiadam.
""Żądam podwyżki o trzydzieści procent!" – rozkapryszona Anna Jantar? Tak, ale tylko w filmie, a właściwie w widowisku artystycznym z roku 1978 pt. "Prawdziwy urok filmu dźwiękowego" w reż. Witolda Orzechowskiego. Autorzy programu za zadanie mieli sparodiować kulisy powstawania filmu fabularnego, realizowanego przez jedną z amerykańskich wytwórni filmowych. Na pierwszym planie pojawiają się więc trzymający kasę sponsorzy, niekoniecznie bardzo uzdolnieni aktorzy oraz ambitny i znerwicowany reżyser. Anna Jantar wcieliła się w rolę filmowej gwiazdy. Wykonała dwa ponadczasowe przeboje: "Sex appeal" (H. Wars, E. Schlechter) oraz "Nikt, tylko ty" (R. Rodgers, M. Hemar). Zmierzyła się więc z repertuarem przedwojennym. Reżyser tego widowiska wspominał po latach: "Praca z Anią, która niezwykle poważnie traktowała każdą pracę w telewizji, była świetna (…) Udowodniła, że jej talent jest szalenie wszechstronny (…) Nikt się nie spodziewał, że może zaśpiewać także taką muzykę".
Tutaj jest do odsłuchu link, ale trzeba sobie kliknąć w ten player:
http://www.annajantar.pl/multimedia/video/prawdziwy-urok-filmu-dzwiekowego
Wspomnienie z poprzednich lat, ale czy musimy na to patrzeć? Liczą się wszyscy, którzy wspominają Anie i liczą się wszystkie o niej wspomnienia.
http://www.annajantar.pl/izabela-skrybant-dziewiatkowska